2 15 Oto wrzaskliwe miasto, które bezpiecznie mieszkało, które mówiło w swym sercu: «Ja, i nikt więcej!» Jakże stało się pustkowiem, legowiskiem dzikich zwierząt? Każdy, kto obok niego przechodzić będzie, zagwiżdże i ręką potrząśnie.
3 17 Pan, twój Bóg jest pośród ciebie, Mocarz - On zbawi, uniesie się weselem nad tobą, odnowi swą miłość*, wzniesie okrzyk radości,
1 10 I będzie owego dnia - wyrocznia Pana - głośne wołanie od Bramy Rybnej, i lament z drugiej strony [miasta] oraz trzask wielki od strony pagórków.